rozwodyNa początku związku zawsze jest wielka miłość, fascynacja i zauroczenie. Dwoje bliskich sobie osób nie widzi poza sobą świata. Z czasem para decyduje się budować rodzinę. Jest ślub, złote obrączki, piękna panna młoda w białej sukni, obok niej pan młody ze starannie zawiązanym krawatem i przysięga miłości, która ma trwać  „ aż do śmierci”. W miarę stażu związku, małżeństwo musi się borykać z różnymi trudnościami. Kiedy trudno o kompromis, wybuchają kłótnie i liczne awantury. W następstwie kumulacji złych emocji i rosnącego dystansu między małżonkami,  para niekiedy decyduje się na rozwód. Dlaczego małżeństwa decydują się na tak drastyczny krok? Czy nie można było temu zapobiec? Jakie są najczęstsze przyczyny rozwodów?

Jestem tegoroczną maturzystką II Liceum Ogólnokształcącego w Łańcucie. Uczęszczam do klasy, gdzie między innymi przedmiotem w zakresie rozszerzonym jest wiedza o społeczeństwie. Na początku tego roku dowiedzieliśmy się o zmianie nauczyciela tego przedmiotu. Nasze lekcje są teraz nietypowe nie tylko ze względu na przyjemną atmosferę, ale na to że nie przebiegają rutynowo. Na zajęciach każdy może włączyć się do dyskusji i jest to raczej forma rozmowy,  podczas której zdobywamy wiedzę, a nie monotonna nauka. Tematem jednej z lekcji było prawo rodzinne. Gdy omawialiśmy zagadnienia związane z małżeństwem, bardzo zaciekawił mnie olbrzymi wskaźnik rozwodzących się co rocznie polskich małżeństw. Po przeczytaniu wielu artykułów napisanych przez psychologów oraz ludzi których osobiście dotknął ten problem chciałabym również wypowiedzieć się na ten temat.                                                                                  

wykres

       Niezgodność charakterów, to najczęstsza przyczyna rozpadu małżeństwa w Polsce. W 2007 roku co trzecia rozwodząca się para podawała ją jako powód ustania pożycia małżeńskiego. Objawia się ona często przy podziale obowiązków domowych. Najlepiej jest, jeśli oboje małżonków stawia na partnerstwo. Jednak partnerstwo w wielu związkach polega na tym, że kobieta nie wychodzi z kuchni, a mężczyzna nie odchodzi z przed telewizora, lub to małżonek stale zmywa nie kończące się stosy naczyń i opiekuje się dziećmi, a zapracowana malowaniem paznokci żona, poproszona o zrobienie herbaty, czuje się jak poniżona arabska niewolnica. Niezgodność charakterów występuje również jeśli pomiędzy małżonkami są różnice światopoglądowe. W zgodnym małżeństwie nie może mieć miejsce na sprzeczne opinie na podstawowe zagadnienia polityczne, społeczne oraz wychowywanie dzieci. Różnica poglądów uwydatnia się w szczególności, gdy pomiędzy małżonkami jest znaczna różnica wieku. Zdarza się, że starszy małżonek nie okazuje wystarczającej troski i wyrozumiałości młodszemu małżonkowi. Problem potęguje się w kwestii wspólnych znajomych. To oczywiste, że przyjaciele młodszego małżonka to nieogarnięta banda dzieciaków natomiast koledzy starszego małżonka, to gromada sztywniaków uważających się za „znawców drogich cygar i win”.  Zazwyczaj różnica wieku jest tak duża, że wręcz nie możliwe jest wydanie na świat potomstwa, a brak dzieci jeszcze bardziej przyczynia się do decyzji o rozwodzie. Okazuje się zatem, że  dla trwałości związku bardzo ważna jest zgodność celów życiowych i dopasowanie psychologiczne. Potrzeba obu stronnego zaangażowania i współpracy, ponieważ sama miłość nie wystarczy.                                      rozwodyNadzwyczaj częstym powodem rozwodów jest zdrada małżeńska. Tylko dlaczego do niej doszło? Przecież była wielka, filmowa miłość, wybudowany piękny dom za ciężko zapracowane i odkładane pieniądze, wspólne wakacje i dwoje cudownych dzieci no i oczywiści biegający po ogrodzie piesek Reksio. Po prostu bajkowe życie takie o jakim się marzyło. Jednak mąż coraz częściej musi zostawać po godzinach w pracy. Następnie mówi, że musi wyjechać na bardzo ważną delegację. Takie wyjazdy zdarzają się  co miesiąc, a później nawet w każdy weekend. Żona musi coraz częściej sama radzić sobie z dziećmi i z utrzymaniem domu. Tęskni za swoim zapracowanym mężem. Spędza samotne noce tuląc zapłakaną twarz w jego ulubioną koszulkę. Po pewnym czasie mąż przychodzi do domu z jej najlepszą przyjaciółką i oznajmia, że od jakiegoś pół roku ma z nią romans i oczekują narodzin dziecka. Stwierdza również, że już dawno powinien powiedzieć żonie, że jej nie kocha no i oczywiście pozew o rozwód jest już w drodze. Taki lub podobny scenariusz jest niestety bardzo częsty. Po skoku w bok partnera związki rozpadają się niemal natychmiast. Nie ma możliwości wybaczenia. Pomimo prób ból jest tak wielki, że nie ma innego wyjścia jak rozwód. W większości przypadków w roli powoda występują kobiety, dla których niewierność męża to wielka trauma i upokorzenie. Nie chcąc  słuchać wyjaśnień decydują się jak najszybciej zakończyć ten rozdział swojego życia. Oczywiście zdarza się,  że zdradzonymi są mężczyźni, u których sytuacja wygląda podobnie. Wiele osób twierdzi, że zdrada to tylko dopuszczenie się cudzołóstwa. Jednak zdrada to także wszelkie zachowania wobec osoby płci przeciwnej, które mogą stwarzać pozory cudzołóstwa lub wykraczać poza granice przyzwoitości.rozwody

Coraz częściej na sali rozpraw lądują pary, które zaprowadził tam alkoholizm. Awantury prowokowane przez współmałżonka, który jest alkoholikiem, czasami nawet przemoc fizyczna, zakłócają harmonię życia rodzinnego. Małżonkowie dotknięci taką tragedią, nie decyduję się wziąć na swoje barki tak dużego problemu i to na całe życie. Ciągły strach iobawa przed dniem następnym powoduje, że wielu wpada w stan znerwicowania, a nawet depresję. Psycholodzy często nie są w stanie pomóc im, dopóki ich domowa sytuacja nie ulegnie diametralnej poprawie. Najczęściej na wyraźną prośbę lekarzy albo rodziny zapada decyzja, że małżeństwo z alkoholikiem  nie może dłużej istnieć. Rozwody w takiej sytuacji zapadają szybko, bo również sąd nie chce przedłużać cierpienia powoda.

Naganny stosunek do członków rodziny jest kolejnym czynnikiem wpływającym na rozkład małżeństwa. Niestety bardzo często jeden z małżonków używa przemocy fizycznej lub słownej względem współmałżonka lub dzieci. Ciągłe używanie wulgarnych, obelżywych słów, obmawianie współmałżonka wobec innych osób oraz poniżanie jego godności osobistej jest nie do przyjęcia. Do nagannego stosunku zalicza się także zaniedbywanie rodziny. Małżonkowie mają równe prawa, ale przede wszystkim obowiązki względem wychowywania dzieci. Potrzebna jest wspólna pomoc oraz współdziałanie dla dobra rodziny.

 Jak się okazuje, jako przyczynę rozwodu podaje się również niedobór pożycia seksualnego. A w jaki sposób pokazywany jest brak chęci i zaangażowania? Na przykład: małżeństwo leży w swoim łóżku. Małżonek obdarowuje swoją żonę czułymi słówkami. Ta patrzy na niego jak na arenowego klauna i obraca się plecami mówiąc tradycyjnie: „boli mnie głowa, a tak w ogóle to nie mam ochoty!”.  Następnego wieczoru małżeństwo znowu leży w swoim łóżku. Małżonka ma na głowie wielkie wałki, na twarzy podejrzanie pachnącą maseczkę, na rękach dziwne białe rękawiczki, a jej całe ciało owinięte jest folią , która jest niezbędna do jej nowej kuracji antycelulitowej. Patrząc na swoją wyglądającą jak egipska mumia żonę, mąż stwierdza, że chyba w sumie już nie ma ochoty… Niedobór pożycia seksualnego to zaniedbywanie jednego z obowiązków jakie nakłada zawarcie związku małżeńskiego. Kłopoty są niemiłą niespodzianką, z którą potrafią poradzić sobie jedynie pary, nie traktujące udane życia intymnego jako jedyny priorytet. Niestety w większości przypadków, to właśnie atrakcyjność seksualna jest najczęstszym motywem dzielenia wspólnego życia, co po kilku latach przynosi prawdziwie tragiczne skutki. Trudności napotykane w trakcie podejmowania prób zajścia w ciążę, odmowa współżycia płciowego, choroby weneryczne lub okoliczności natury psychicznej w dużym stopniu wpływają na decyzję o rozwodzie.

W ciągu dwudziestu lat obserwuje się, że młodzi ludzie coraz później decydują się na małżeństwo. W takim razie można by przypuszczać, że są dojrzalsi i świadomiej podejmują decyzję o założeniu rodziny. Niestety, późniejsza decyzja o ślubie nie idzie w parze z trwałością zawartego małżeństwa, o czym świadczy rosnąca z roku na rok liczba rozwodów w Polsce. Być może jednym z powodów jest większe przyzwolenie społeczne na rozstanie małżonków i liberalizacja społeczeństwa. Kiedyś rozwód był tematem tabu- para, która się rozstawała, nie miała powodów by się tym chlubić. Obecnie, rozwód nadal nie jest czymś, z czego można być dumnym, ale społeczeństwo nie jest tak radykalne w swoich osądach dla małżonków, którzy postanowili się rozstać na dobre.             

                                                                                                Joanna Bester                                                                                                                                                                                                                                            rozwody