KasiaW klasie trzeciej jesteśmy na etapie materiału II wojny światowej i okupacji na ziemiach polskich. To nie aż tak bardzo odległy nam czas, dlatego większość uczniów chętnie i ambitnie włącza się w prowadzenie lekcji, robienie prezentacji na ten temat, filmików. Ten miniony czas, w którym Polska straciła tyle dusz. Co znaczy II wojna światowa dla młodego Polaka? Dla każdego oznacza co innego. Może być źródłem refleksji i przemyśleń oraz pretekstem do lepszego poznania historii naszego narodu, która nie zawsze była usłana różami.

O II wojnie światowej można by mówić wiele. Powstaje wiele interesujących filmów, felietonów na ten temat. II wojna światowa była najbardziej krwawą wojną jaką ludzkość dotychczas przeżyła.

Kilku uczniów z naszej szkoły "porwało się" na swoją refleksję o wojnie i okupacji. Trójka z nich stworzyła coś co przypomina kartkę z pamiętnika.. Nasz jeden dzień pod okupacją.

Ja opisałam życie kobiety, która ma męża i dwójkę dzieci. Pracuje w małym szpitaliku, ale codziennie zmaga się z myślą, że może zginąć, modli się, aby wszystko się skończyło. Pokazałam życie codziennie zwykłego człowieka, który zmaga się z codziennością, mając nadzieję na lepsze jutro. Wojna to nie tylko ból fizyczny, ale psychiczny-myśl, że za każdym rogiem budynku może czyhać śmierć.

Olek Czech opisał ciekawą historię, w której opowiada o walkach żołnierzy, o ich poświęceniu dla najbliższych. Pokazuje obraz wojny militarnej, gdzie każdy Polak walczy za Polaka, każdy jest bliźnim.

Dominika Tajchman zrobiła pracę w formie prezentacji multimedialnej, w której przedstawiła życie prostej kobiety, które odnosi się także do życia innych ludzi. Znalazła tło do prezentacji, następnie podzieliła tekst na slajdy, a na końcu poszukała podkładu muzycznego i zdjęć. Gdy z nią rozmawiałam, mówiła, że stworzenie tej prezentacji dało jej satysfakcję przedstawienia i ukazania innym oblicza człowieczeństwa podczas wojny.

Myślę, że każdy uczeń mógłby stworzyć niepowtarzalny własny obraz jednego dnia z okupacji. Nie może być jednak tylko wymarłym wspomnieniem, zarysem, który nas nie dotyczy. Ta historia żyje razem z nami, na zawsze pozostanie w sercach naszych dziadków i babć. Nie możemy być tylko dziedzicami przeszłości nie wiedząc, że sprawy wojny, mimo iż tak odległe, nadal żyją.

Do tego wszystkiego motywuje nas prof. Duliban, który jest głębokim patriotą i wybitnym historykiem, przekazuje nam historię w sposób zrozumiały i interesujący. Taka lekcja historii to lekcja życia, a szczególnie jeśli dotyczy wojny i tyczy naszych bliskich, którzy ją przeżyli.

Katarzyna Karakuła 

Kasia

Dorota

Olek